PiSowska nowelizacja ustawy o ochronie przyrody okazała się ustawą anty przyrodniczą. Jeszcze w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość straszył polaków, że to Platforma Obywatelska chce sprzedać polskie lasy na wycinkę drzew. To było jedno z wielu kłamstw wyborczych Prawa i Sprawiedliwości.
Dziś mieszkańcy całej Polski patrzą się na ścinane drzewa w swoich miastach. To samo stało dzieje się w Stalowej Woli. Tu rządzi prezydent z PiS Lucjusz Nadbereżny, który cieszy się z wycinki drzew pod program rządowy zapowiadany parę miesięcy temu. Dziś piękne drzewa Puszczy Sandomierskiej… Czytaj dalej