Dlaczego budżet obywatelski?
Elżbieta Łukacijewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego
Budżet obywatelski zwany także partycypacyjnym to inicjatywa niosąca za sobą ogromne możliwości, która co najważniejsze pozwala zaangażować samych mieszkańców w proces zarządzania inwestycjami w ich miastach...
Tadeusz Ferenc Prezydent Miasta Rzeszowa
Budżet obywatelski traktujemy jako nową formę aktywizacji społecznej, która powoduje, iż mieszkańcy czują się jeszcze bardziej odpowiedzialni za swoje miasto i mają jeszcze większy wpływ na jego rozwój...
JKrzysztof Piątkowski, Wiceprezydent Miasta Łódź
Łodzianie nie bali się nowego sposobu współdecydowania o podejmowanych działaniach na rzecz miasta i wykazali się ogromną kreatywnością oraz zaangażowaniem...
Jako członek Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej #TakDlaInVitro, ale także jako rodzic, apeluję do Mieszkańców Stalowej Woli, aby włączyli się w zbiórkę podpisów pod projektem przywracającym finansowanie procedury in vitro z budżetu państwa.
Dane dotyczące przyrostu naturalnego są najgorsze od II wojny światowej, dlatego zróbmy wszystko, aby przywrócić finansowanie procedury in vitro z budżetu państwa, tak jak to było w latach 2013-2016, gdy dzięki programowi in vitro urodziło się 22 tys. dzieci.
W Polsce w 2021 roku kolejny rok z rzędu odnotowano ujemny przyrost naturalny – 4,9 %, a populacja naszego kraju zmniejszyła się o 184 602 osoby w porównaniu do 2020 roku.
Dlatego właśnie narodziła się inicjatywa społeczna „Tak dla in vitro” i w całym kraju zbierane są podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, zakładającym realizację programu leczenia niepłodności z budżetu państwa, ze środków które są do dyspozycji Ministra Zdrowia w wysokości nie niższej niż 500 mln zł.
In Vitro to też człowiek
To jest najskuteczniejsza metoda leczenia niepłodności, a według najnowszych danych 1,5 mln małżeństw nie może mieć dzieci, czyli co czwarta para w Polsce ma zdiagnozowane problemy z płodnością i będzie wymagała pomocy medycznej. Metoda zapłodnienia pozaustrojowego in vitro jest kosztowna. Bardzo często jedna procedura wraz z niezbędnymi badaniami to koszt około 20 tys. zł, co niejednokrotnie jest nie do udźwignięcia dla młodych osób, borykających się z problemem niepłodności. Ważne w założeniach projektu jest to, że nie ma podziału na zamożnych i mniej zamożnych rodziców, gdyż wszyscy płacą podatki. Każdy więc obywatel będzie miał równy dostęp do najnowocześniejszego sposobu leczenia.
In vitro to dzieci, to rodzina, to miłość i szczęście tych, którzy z różnych przyczyn nie mogą począć potomstwa drogą naturalną. Pozbawieni przez PiS finansowania tej procedury z budżetu państwa potrzebują naszego wsparcia. Dajmy tym parom szansę i nadzieję, bo „kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”.
Europoseł z Podkarpacia
Dodaj komentarz