Czym jest budżet obywatelski!
rio_www
Masz pomysł? ZGŁOŚ GO!

Zgłoś swój pomysł na wykorzystanie budżetu obywatelskiego w Stalowej Woli.
Dlaczego budżet obywatelski?
Elżbieta Łukacijewska, Poseł do Parlamentu Europejskiego

Budżet obywatelski zwany także partycypacyjnym to inicjatywa niosąca za sobą ogromne możliwości, która co najważniejsze pozwala zaangażować samych mieszkańców w proces zarządzania inwestycjami w ich miastach...
Tadeusz Ferenc Prezydent Miasta Rzeszowa

Budżet obywatelski traktujemy jako nową formę aktywizacji społecznej, która powoduje, iż mieszkańcy czują się jeszcze bardziej odpowiedzialni za swoje miasto i mają jeszcze większy wpływ na jego rozwój...
JKrzysztof Piątkowski, Wiceprezydent Miasta Łódź

Łodzianie nie bali się nowego sposobu współdecydowania o podejmowanych działaniach na rzecz miasta i wykazali się ogromną kreatywnością oraz zaangażowaniem...

Rozmowa z Elżbietą Łukacijewską – Europosłem z Podkarpacia. – Pani Poseł zacznę od pytania, które chyba najbardziej interesuje większość Polaków. Jeżeli Platforma Obywatelska odzyska władzę to, czy wycofa rządowy program Rodzina 500 Plus?

Platforma Obywatelska nie tylko nie wycofa rządowego programu Rodzina 500 Plus, ale rozszerzy go o wsparcie finansowe dla samotnych matek, które zostały pominięte poprzez zbyt szybkie i pobieżne procedowanie ustawy. Żałuję, że to rząd Platformy i PSL-u nie wprowadził takiego programu. Mniej wsłuchiwaliśmy się w społeczne oczekiwania, a bardziej dbaliśmy o budżet. Chcę stanowczo podkreślić, że gdyby nie środki zgromadzone w budżecie przez minione osiem lat rządów Platformy Obywatelskiej, PiSu nie byłoby stać na realizację swoich obietnic wyborczych.

- Według GUS w 2050 roku będzie nas zaledwie 34 mln. Rządowy program Rodzina 500 Plus ma temu zaradzić.

Pierwotnie Pani Premier mówiła, że ten program ma służyć zwiększeniu dzietności. Potem słyszałam, że jest to program wspierające gospodarkę. Potem, że to jest program wspierający najuboższych, więc myślę, że szybko nie odczujemy jego skutków w postaci przyrostu liczby mieszkańców. Na pewno poprawi on sytuację w wielu rodzinach, i bardzo dobrze. Dzieci z uboższych rodzin nie mogą czuć się gorsze. To, co niepokoi to sytuacje, gdy poprzez ten program ludzie rezygnują z pracy. Wtedy ich poziom życia nie poprawia się, a w przyszłości taka decyzja będzie miała wpływ na wysokość ich rent i emerytur. I o tym też nie możemy zapominać. Źle byłoby też, gdyby dzieci z rodzin, które dzisiaj żyją z zasiłków społecznych, powielało tą drogę, bo każda pomoc powinna służyć zmianom. Ten program powinien wspierać dzieci, ich lepszą edukację, możliwość wypoczynku, też lepszych posiłków, ale nie może służyć zwiększaniu patologii, bo część środków jest przeznaczana np. na alkohol. A o tym od czasu do czasu słychać. Ten program powinien wspierać pracę, a nie bezrobocie.

Elżbieta Łukacijewska - europoseł z Podkarpacia

Elżbieta Łukacijewska – europoseł z Podkarpacia

- Jak w takim razie to zmienić?

Obecnie program Rodzina 500 Plus traktowany jest jako program socjalny, a nie inwestycyjny, czego efekty obserwujemy już teraz. Wiele kobiet zaczyna kalkulować, że jak zrezygnują z pracy np.: w sklepie za 900 zł, to zejdą poniżej progu dochodowego i dostaną dodatkowe 500 zł na pierwsze dziecko. To zawsze więcej niż pensja i dodatkowy czas dla dzieci. Ma to niestety swoje negatywne skutki. Kobiety na własne życzenie „wypadają” z rynku pracy, nie rozwijają się. Gdy dzieci staną się pełnoletnie i odejdą z domu, ich powrót do pracy będzie niezwykle ciężki. Część z nich pozostanie na zasiłkach finansowanych z naszych portfeli. Pojawiają się również prośby o obniżenie pensji, tak aby znów nie przekroczyć określonego dochodu i dostać 500 zł na wszystkie dzieci. I tu po raz kolejny traci państwo, czyli my wszyscy – mniejsza pensja to mniejszy podatek i mniejsze wpływy do budżetu. Program musi być wsparty działaniami nakierowanymi na rynek pracy, pozwalającymi na pogodzenie kariery z wychowywaniem dzieci. Czyli m.in. to, co Platforma Obywatelska zaczęła już wprowadzać: rok urlopu macierzyńskiego i dwa tygodnie ojcowskiego, 1 tys. zł miesięcznie przez pierwszy rok życia dziecka m.in. dla studentek i kobiet pracujących w rolnictwie czy program „Maluch”, który przyczynił się do wzrostu liczby żłobków z 500 w 2007 r. do 700 tys. w 2016 r.

RB

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>